Placówki Carrefour Express mogą zastąpić tradycyjne sklepy na wszystkich stacjach benzynowych BP. - Oczywiście, jest taka możliwość - mówi prezes zarządu BP Polska, Bogdan Kucharski. - Wszystko zależy od wyników testów, prowadzonych obecnie w kilku polskich miastach - informuje Newseria.
BP Polska od roku testuje na swoich stacjach nowy model działania. - Pod jednym dachem staramy się połączyć to, co najlepsze z BP i Carrefoura w postaci sklepów tzw. convenience, pod brandem Carrefour Express - mówi Bogdan Kucharski.
Dziś funkcjonuje 10 tego typu placówek, działających w różnych formatach, zlokalizowanych w kilku polskich miastach, m.in. w Warszawie, Krakowie i Częstochowie. Takie rozwiązanie było dotąd niespotykane na polskim rynku.
- Na dzisiaj jest to jedynie pilotaż i musimy zobaczyć, co na to powie rynek - mówi szef polskiego oddziału BP.
Wyniki będą poddane ocenie. Pobieżne obserwacje pozwalają przypuszczać, że koncept się sprawdził, ale ostateczna decyzja o tym, czy warto iść w tym kierunku, musi być poparta dokładną analizą.
- Nie jest to łatwy rynek z uwagi na swój specyficzny format, konieczność szybkiej obsługi, brak powierzchni magazynowych i kilka innych wyzwań - wyjaśnia Kucharski.
Jak dodaje w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria, są kategorie produktów, które całkiem nieźle sobie radzą. Jednak niektóre dostawy wymagają jeszcze pewnych działań, np. z zakresu logistyki. Wiąże się z to szybką rotacją produktów oraz niewielkimi możliwościami magazynowania produktów. Aby testowany dziś model był wdrożony do seryjnej realizacji, konieczna jest dalsza optymalizacja działania.
Podobną współpracę koncern w Wielkiej Brytanii od lat realizuje razem z siecią Marks & Spencer.
- Wiele rynków europejskich poszło już w tym kierunku i wydaje się, że polski rynek też w tym kierunku pójdzie - przewiduje Bogdan Kucharski. - Natomiast nie możemy tego rynku sami zbyt szybko wykreować, musimy powoli, systematycznie starać się go rozwijać.
Działanie tradycyjnych sklepów na stacjach BP oparte jest o model, w którym firma sama zaopatruje większość swoich placówek. Wybiera dostawców oraz producentów, po czym podpisuje z nimi kontrakty. Wybrany wcześniej partner logistyczny magazynuje produkty i systematycznie rozwozi je na poszczególne stacje.
Źródło: Newseria