Grupa Eurocash osiągnęła w trzecim kw. br. 2,7 mld zł przychodów, czyli o 24,1% więcej niż w analogicznym okresie ub.r. Głównym czynnikiem wpływającym na ich wzrost, oprócz akwizycji Premium Distributors oraz Polcater, był dynamiczny wzrost sprzedaży w formacie cash&carry, który wyniósł 21%.

Po trzech kwartałach narastająco przychody dystrybutora wzrosły o 34%, do 7,4 mld zł. W trzecim kwartale spółka zarobiła na czysto 36,5 mln zł, czyli o 8,2% więcej, ale po trzech kwartałach jej zysk netto był na porównywalnym poziomie (wzrósł z 80,6 mln zł do 80,7 mln zł). Wpływ na to miała wyższa amortyzacja oraz koszty obsługi zadłużenia związanego z nabyciem Premium Distributors. – Za nami bardzo korzystny kwartał. Agresywnie zwiększyliśmy sprzedaż, zarówno dzięki dokonanym w ciągu ostatniego roku przejęciom, jak i organicznie, co jest szczególnie widoczne w formacie cash&carry. Konsekwentnie realizowana strategia rozwoju pozwala nam zwiększać skalę biznesu, a dzięki temu być efektywnym partnerem tradycyjnych sklepów detalicznych. A to przekłada się również na osiągane przez naszą Grupę wyniki – powiedział w komunikacie prasowym Jacek Owczarek, członek zarządu Eurocash. – Ostatni kwartał pokazał również siłę Eurocash do generowania gotówki. Dzięki temu znacząco zmniejszyliśmy dług netto Grupy, mimo zaciągniętego w ciągu ostatniego roku zadłużenia związanego z przejęciem Premium Distributors oraz wypłacie dywidendy na poziomie 51 mln zł z zysku za 2010 rok. Stawia to nas w bardzo silnej pozycji, również jeśli chodzi o planowane zaciągnięcie długu w związku z przejęciem Grupy Tradis – dodał.