Rok 2011 był rokiem intensywnego rozwoju w sieci Jasmin. Obecnie w całej Polsce działa ponad 160 drogerii – to oznacza, że w ciągu 10 miesięcy sieć powiększyła się o 60 placówek. A należy przypomniec, że zaczęła powstawać w ubiegłym roku praktycznie od zera. - Proponujemy właścicielom niezależnych drogerii wspólną politykę handlową i marketingową oraz atrakcyjną wizualizację sklepów. Drogerie, które zaczynają działać pod szyldem Jasmin, mogą oferować klientom szeroką gamę produktów w korzystnych cenach. Jasmin zapewnia im dostęp do tworzonego przez nas od lat know-how oraz kontakty z ludźmi, którzy budowali rynek dystrybucji drogeryjnej w Polsce i znają go bardzo dobrze. Wspólne działania pozwalają też na znaczne ograniczenie kosztów i zdecydowanie zwiększają rozpoznawalność sklepu. Cieszymy się, z pierwszej drogerii Jasmin w Warszawie – w prestiżowej lokalizacji, w galerii handlowej Dworca Centralnego. Przed nami kolejne otwarcia w stolicy i w innych częściach Polski - komentuje Marzena Gradecka, prezes zarządu Polskiej Grupy Drogeryjnej, współorganizatora sieci Jasmin.

Jaki jest plan rozwoju sieci na najbliższe dwa lata? Priorytetem jest pełna konsolidacja Polskiej Grupy Drogeryjnej. - Sześć spółek dystrybucyjnych zostanie połączonych w jedną – PGD Polska, co ma m.in. dać możliwość scentralizowanych zakupów i zarządzania sprzedażą oraz poprawę efektywności operacyjno-logistycznej, co wpłynie na jeszcze lepsze serwisowanie klientów, w tym sklepów Jasmin. Plan połączenia został złożony do właściwych sądów, a zakończenie procesu planowane jest na pierwszy kwartał 2012 r. - zdradza Marzena Gradecka.

Kolejny projekt to Dywizja Kosmetyczna, która działa od lipca tego roku. Dywizja Kosmetyczna zajmuje się dystrybucją kosmetyków, które nie są dostępne masowo, a dzięki temu mogą wyróżnić polskich detalistów. Oferta obejmuje prawie 500 produktów. Priorytetem jest zarządzanie, by był on jak najlepiej dostosowany do oczekiwań detalistów oraz konsumentów. - Obecnie współpracujemy z 15 producentami i prowadzimy rozmowy z trzema kolejnymi firmami. Projekt skierowany jest do wszystkich drogerii. Z natury rzeczy wzmocni też atrakcyjność sieci Jasmin - podkreśla Marzena Gradecka.

Do końca roku w sieci ma działać niespełna 200 drogerii. W 2012 roku Zarząd planuje przyjąć w swoje szeregi kolejnych 100 drogerii, tak by na koniec 2012 w sieci było około 300 placówek. - Zamierzamy nadal wdrażać we wszystkich drogeriach franczyzowych program, który je ujednolici pod względem wizualizacji i asortymentu oraz kontynuować proces zmian stylu sprzedaży na samoobsługowy. W we wszystkich drogeriach są też wprowadzane jednolite materiały POS oraz gazetki i plakaty promocyjne. W niedalekiej przyszłości planujemy też wprowadzić kosmetyczne marki własne Jasmin. Chcemy także nawiązać współpracę z firmami, które oferują produkty niszowe po przystępnych cenach, żeby asortyment drogerii Jasmin wyróżniał się na rynku - wymienia Marzena Gradecka - Wszystkie te działania mają budować wśród klientów świadomość marki Jasmin - drogerii bliskiej klientowi, z bardzo dobrze wyszkoloną obsługą, która potrafi doradzić i pomóc w wyborze najlepszych dla niego produktów. Chcemy, żeby klient wracał do nas, dlatego wprowadzamy program lojalnościowy umożliwiający zbieranie punktów, za które będzie można otrzymać atrakcyjne nagrody.