Decyzją Rady Miejskiej w Łodzi, skwer w Manufakturze nosi teraz nową nazwę – to Art Park im. Emilie Benes Brzezinski. W uroczystym otwarciu miejsca w nowej odsłonie wziął udział ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce, Mark Brzezinski, syn znanej rzeźbiarki. W Art Parku swoje miejsce znalazły rzeźby pochodzące ze znanego projektu „Konstrukcja w procesie”.
Skwer zlokalizowany jest przy zabytkowym budynku dawnej parowozowni w Manufakturze. 9 maja, podczas uroczystości z udziałem ambasadora Brzezinskiego i Prezydent Miasta Łodzi, Hanny Zdanowskiej, odsłonięto tablicę pamiątkową i przedstawiono Park w nowej, odświeżonej wersji. O nadanie temu miejscu imienia Emilie Benes Brzezinski, żony Zbigniewa Brzezińskiego, wnioskował dyrektor Manufaktury, Sławomir Murawski. Rada Miasta Łodzi przegłosowała projekt jesienią ubiegłego roku.
W Art Parku znajdują się cztery wielkoformatowe rzeźby, które powstały w ramach projektu „Konstrukcja w procesie”. Wystawa, zainicjowana przez Ryszarda Waśko, prezentowała prace artystów zajmujących się postkonstruktywizmem i minimalizmem. Zaproszeni do projektu artyści, często tworzyli prace zainspirowane w jakiś sposób tym, co zastali w Łodzi początku lat 80. W trakcie stanu wojennego istniało ryzyko, że rzeźby zostaną zniszczone – jako prace powstałe poza wytycznymi cenzury i nie pod okiem państwowych instytucji. Schronienie znalazły w Muzeum Sztuki w Łodzi, a część z nich – także w Manufakturze. Kolejne edycje „Konstrukcji w procesie” odbywały się aż do 2000 roku.
- Dziękuję w imieniu całej naszej rodziny za uhonorowanie mojej mamy. Łódź to miasto kobiet. Moja mama była kobietą silną i niezależną. Nigdy się nie bała wyrazić swojego zdania, niezależnie od okoliczności. Była prawdziwą humanistką, walczyła o równość płci i takie wartości przekazywała też mnie i mojemu rodzeństwu – mówił ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce, Mark Brzezinski. – Moja mama wielokrotnie odwiedzała Łódź i to właśnie w lasach otaczających miasto nierzadko tworzyła swoje dzieła. Surowe, silne drewno pod jej rękoma przybierało niesamowite, inspirujące kształty. Jestem niesamowicie dumny, że jej rzeźba znajduje się właśnie w Manufakturze i jestem przekonany, że każdy, kto na nią spojrzy, odnajdzie w niej coś wyjątkowego dla siebie – dodał.
- Pana słowa wieńczą dzieło, które zainaugurował pan dyrektor Murawski i Manufaktura. Słowa Pana ambasadora dają nam obraz kobiety silnej, zdeterminowanej, kobiety, która fantastycznie czuła i potrafiła działać w sztuce. Dla nas to szczególny moment, bo Łódź jest kobietą. Jestem dumna, że na mapie miasta pojawiła się przestrzeń, która będzie honorować „Konstrukcję w procesie”. Jestem przekonana, że to miejsce będzie przyciągać osoby, które chcą spojrzeć na świat oczami artysty i choć trochę się w tej sztuce zatopić – podsumowała Pani Prezydent Miasta Łodzi, Hanna Zdanowska.
Spacerowicze i goście Manufaktury mogą podziwiać: „Klonową kaskadę” autorstwa Emilie Benes Brzezinski, „Milczącego sojusznika” Richarda Nonasa, a także dwie rzeźby Buky’ego Schwartz’a: „Patrz na siebie” i „Patrz na innego człowieka”.
- Art Park im. Emilie Benes Brzezinski ma być uhonorowaniem związków Łodzi, a także samej Manufaktury ze sztuką nowoczesną – mówi Sławomir Murawski, dyrektor Manufaktury. – Rzeźby, które udało się uratować z różnych części miasta i zebrać w Manufakturze, są naprawdę wyjątkowe i zasługują na odpowiednią oprawę. Pani Benes Brzezinski była naszym gościem podczas Biennale w Łodzi w 2006 roku, była pod dużym wrażeniem tego, jak zmienia się Łódź i jej życzeniem było, by jej rzeźba znalazła swoje miejsce właśnie tu. Bezpośrednie sąsiedztwo ważnych dla sztuki instytucji, Muzeum Sztuki i Muzeum Miasta Łodzi powodują, że miejsce będzie właściwym uhonorowaniem części kolekcji „Konstrukcji w Procesie” – dodaje.
Dyrekcja zapewnia, że Art Park będzie miejscem otwartym na sztukę i niewykluczone, że w przyszłości stanie się domem dla kolejnych, wielkoformatowych rzeźb artystów.