Inspekcja Handlowa podała do wiadomości wyniki kontroli wód mineralnych i źródlanych oraz napojów, nazywanych „wodami smakowymi”.
Inspekcja Handlowa sprawdziła 437 partii naturalnych wód mineralnych, źródlanych oraz napojów potocznie nazywanych „wodami smakowymi”. Kontrolerzy wykryli nieprawidłowości w 44 partiach (10,1 proc.). Różna od deklarowanej zawartość kationów i anionów, mylące informacje na etykietach, przeterminowane wody w sklepach – to główne zastrzeżenia. Kontrola odbyła się w 45 supermarketach, 25 mniejszych sklepach i 10 hurtowniach z całej Polski. Inspektorzy sprawdzali m.in. jak butelki są oznakowane, czy napoje nie są przeterminowane oraz w jakich warunkach są przechowywane. Część produktów trafiła do laboratorium, gdzie zbadano m.in. ich skład. Zastrzeżenia do co dziesiątej wody
Inspektorzy sprawdzili 437 partii produktów i wykryli różnego rodzaju nieprawidłowości w 44 partiach (10,1 proc.). Z tego:
- w 15 partiach (z 80 zbadanych w laboratorium) zawartość niektórych kationów i anionów była odmienna od deklarowanej na opakowaniu,
- 15 partii w 3 sklepach było przeterminowanych,
- 14 partii było źle oznakowanych.
Przykładowe błędy w oznakowaniu:
- Podanie na butelce wody mineralnej sprzecznych informacji: z przodu „niskonasycona CO2”, a na odwrocie „wysokonasycona CO2”.
- Użycie określenia „unikalna kompozycja 7 minerałów”. Taki chwyt marketingowy sugeruje nadzwyczajność danej wody, tymczasem nie jest to nic specjalnego, bo każda naturalna woda mineralna stanowi niepowtarzalną i wyjątkową dla danego źródła kompozycję minerałów.
- Na wywieszce cenowej napoju gazowanego pojawiła się myląca informacja „woda gaz.” z określeniem „cytrynowa”, podczas gdy naprawdę był to napój, a nie woda.
- Brak informacji „zawiera cukier i substancje słodzące” obok nazwy napoju.
Po kontroli 3 przedsiębiorców ukarano mandatami, wszczęto 4 postępowania administracyjne, a o 19 przypadkach zawiadomiono organy nadzoru sanitarnego lub wojewódzkie inspektoraty jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych.
Źródło: UOKiK