Jak wynika z raportu „Problemy polskiego handlu”, opracowanego przez agencję badawczą Inquiry oraz firmę konsultingową Dia-Mart, aż 96% Polaków spotkało się podczas zakupów z problemem, który uważają za szczególnie uciążliwy. W sklepach z artykułami spożywczymi i chemicznymi szczególnie nie lubią oni tłoku i długich kolejek. Skarżą się też na różne ceny produktów na półkach i przy kasie oraz częste zmiany w układzie sklepu. Nie są natomiast specjalnie zainteresowani udziałem w programach lojalnościowych. Raport stanowi analizę słabych stron polskiego handlu z perspektywy klientów.
Polscy konsumenci robią zakupy spożywcze i chemiczne w wielu różnych sklepach, w zależności od potrzeb. Najczęściej, bo dwa razy w tygodniu, chodzą do małych sklepów nienależących do sieci i dyskontów. Raz w tygodniu odwiedzane są stoiska na bazarach i targowiskach, głównie przez najstarszych respondentów. Na większe zakupy Polacy wybierają się zazwyczaj raz w miesiącu – wtedy z reguły udają się do hiper- i supermarketów. Oferta tych obiektów najbardziej odpowiada osobom będącym w dobrej i bardzo dobrej sytuacji finansowej. Wyniki raportu pokazują, że najrzadziej robimy zakupy spożywcze i kosmetyczno-chemiczne przez Internet – raz w miesiącu lub rzadziej.